środa, 27 marca 2013

Rozdział Dziewiąty ♥


"Objął mnie, i jakoś dziwnie kiwnął głową w stronę, stojącego po mojej lewej stronie Jas'a. Po nie wiem sekundzie., okazało się dlaczego to zrobił."


     Dlaczego w takich momentach, nie mogę mieć czegoś do teleportacji ?! Dlaczego Jason nie może być Harry'm Potter'em mającym pelerynę niewidkę ?! A ja nie mogę być Hermioną Granger,  mądra Hermioną Granger ? Właśnie dlaczego ja nie jestem mądra ? Trudno tak mnie zaprogramowali. Ehh... czy ja zawsze muszę pakować się w kłopoty ? Tak, w końcu jestem Alex Dowson. Czekaj. Wróć ! Nie mogę się tak łatwo poddać ! Mam to po bracie. Tak, zwalę to na Dustin'a. Zgadzam się. Dobra, wracając do rzeczywistości.
- A to, jest Harry i reszta zespołu. - zwrócił się do mnie ojciec.
- Tato. znam ich. Wiem o nich więcej niż oni sami.- powiedziałam, zaciskając szczękę.
- Mark, przecież ona...
- Aaa no tak ! Pamiętam jak cały czas mi o nich mówiłaś, co ja mówię do dzisiaj mówisz i ...
-Tato !- warknęłam, czując na sobie wzrok wszystkich i wkradający się na moje policzki rumieniec.
- Mark ! - pomogła mi mama.
- No, dobrze, dobrze. Jesteś tą jak to tam ? Eee... Dajrekszjonyr ?
- Directioner tato,  Directioner. !
- Dobra mniejsza o to -powiedział tato, uśmiechając się. No to, poznajcie moją córkę Alex.
 W tym momencie chłopcy zbliżyli się do mnie, pierwszy był Niall.
- Wiiiitaj piękna ! - powiedział z uśmiechem, przytulił mnie.
- Hej. A ty nie w bufecie ?- powiedziałam i razem wybuchnęliśmy śmiechem.
-Wiidziałem Cię już na gali. Nie myliłem się. Jednak jestem booooosem ! - powiedział Zayn, przytulając mnie.
-Cześć Alex, świetnie wyglądasz. - rzekł Liam, również mnie obejmując.
 Teraz podszedł Lou. Jak wszyscy przywitał się, objął mnie, ale przy tym wyszeptał mi do ucha :
-Teraz będzie Haroldzik, strzeż się !
-Ha. Ha. Ha. - wypowiedziałam uśmiechając się do Boo Bear'a.
Teraz podszedł Lokowaty. Z lekkim uśmiechem na twarzy, jako jedyny wziął moją dłoń, pochylił się i musnął ją ustami.
Mimo tego, że nie widziałam swojego odbicia, mogę stwierdzić, że z pewnością zrobiłam się czerwona.
Nie, no ale przyznam to było urocze. Z zadziornym uśmiechem przytulił mnie i dodał:
-Miło Cię poznaaać Alex.
Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że Jason'a nie ma przy mnie. Chłopak rozmawiał z 4 wariatami. Widać, że się polubili.
Teraz miał podać sobie rękę z Harry'm.
- Witaj, eeee....
-Jason.- powiedział oschle mój towarzysz.
-Właśnie, Jason. - powiedział Loczek.
-Cześć. - odpowiedział Jas.
Widziałam jak zabijają się nawzajem wzrokiem. Co prawda, Jas wiedział, że wpadłam w oko Harry'emu, bo każdy głupi, by to zauważył. No może oprócz moich rodziców. Oni się nie znają.
Ale już teraz poznałam, że nie polubił Harry'ego. Aczkolwiek nigdy, nie osądzał pochopnie, moich chłopaków, czy kolegów, teraz mogłam to z niego bezproblemowo odczytać.
Wszyscy chłopcy porozmawiali jeszcze chwilę, z moim ojcem, gdy ten :
- Too może jakaś pamiątkowa fotka ? - zaproponował.
- Nie ma sprawy. - odrzekli.
Ja pierdzieleee, ty to masz pomysły człowieku.. - powiedziałam pod nosem.
Ustawiliśmy się w półkolu. Widziałam, jak Loczek idzie,by ustać obok mnie, i już prawie dopiął swego, ale przeszkodził mu Lou.
-Tooo, ja wbiję tutaj. - powiedział.
Poznałam, że zrobił to chłopakowi na złość, bo na twarzy Harry'ego, pojawił się grymas, a Lou wystawił mu język.
Objął mnie, i jakoś dziwnie kiwnął głową w stronę, stojącego po mojej lewej stronie Jas'a. Po nie wiem sekundzie., okazało się dlaczego to zrobił. Akurat gdy Harry, spojrzał się w naszą stronę, obaj pocałowali mnie w policzek. Ja uśmiechnęłam się, a Loczk zacisnął pięści. Zaśmiałam się pod nosem.
Ale w sumie. To całkiem zabawne, że chłopak, o którym, ja wiem dokładnie wszystko. Dosłownie. A on o mnie nic, oprócz tego jak mam na imię, jest o mnie zazdrosny.
Tak. Wiem. Szczera jestem. No, ale kurde. Co mam owijać w bawełnę ?! Przecież widzę jak jest.
Po ''przedstawieniu" chłopcy jeszcze chwile podyskutowali z moim ojcem, a następnie odeszli w stronę swojej loży. Razem za ojcem podążyliśmy ku naszej.
W tle rozbrzmiewała muzyka, zapodawana przez jakiegoś DJ'a. Chciałam usiąść, ale Jason złapał mnie za rękę. Ukazał rządek białych zębów, a ja już wiedziałam co ma na myśli. Nie stawiałam oporu. Wręcz przeciwnie.
Razem z Jasonem wbiliśmy na parkiet. Byliśmy, jak się okazało, pierwsi.  Z jednej strony, pasowało mi to. Ktoś musi rozkręcić towarzystwo, i to jak zwykle bywa jestem ja i Jas. Dlaczego jak zwykle.
Hmm.. a jak myślicie, kto rozpoczyna, rozkręca imprezy w budzie ? No właśnie.
Zaczęliśmy tańczyć w rytm  PIOSENKI. Akurat trafił w mój gust. Lubię, uwielbiam Olly'ego Murs'a.
To było niesamowite. Kocham tańczyć, to już wiecie. Ale nie wiecie tego, że Jas też jest całkiem niezły. Jest świetny ! Ludzie zebrani na after party, bożyszcze i co nie tylko, wstali i powstało kółko. A w środku ? JA i Jas. Nigdy się tak dobrze nie bawiłam. Piosenka dobiegła końca. Po sali rozniosły się oklaski i gwizdy. Zaśmiałam się. Razem z Jasonem wymieniliśmy się spojrzeniami i ukłoniliśmy się, choć musiało to wyglądać dość komicznie, teraz myślałam tylko o dobrej zabawie.

                                                                        ~~*~~
Siedząc przy swojej loży dopiero zorientowałem się, że na środku parkietu się coś dzieje. Dość spore zamieszanie. Upewniłem się czy reszta jest przy mnie, bo gdyby nie to dość możliwe, że byłaby to ich sprawka, ale nie. Ku mojemu zdziwieniu byli na swoich miejscach. Wszyscy razem zainteresowani zamieszaniem, skoczyliśmy na wielką, skórzaną kanapę. Wychyliliśmy głowy ponad ludzi i wtedy właśnie dostrzegłem JĄ. Tańczyła. Ale nie sama. Był z nią... eee, jak mu tam ? Jason, tak ? Mniejsza o to..
-Stary czy to ... -przerwałem wypowiedź Zayn'a.
-Alex ? Tak. - dokończyłem.
-Oooo patrz ona idzie w stronę baruuuu ... na co ty jeszcze, chłopie czekasz ?!
-Aleee... cooo ?!- powiedziałem zdezorientowany.
-Gówno ! Jesteś, aż tak zacofany ?! Idź do do niej, nie wiem poproś ją do tańca, zagadaj ?! W końcu ja za Ciebie jej nie poderwę ! - wypowiedział jednym tchem Lou.
Oprzytomniałem i postanowiłem do niej podejść. Kurdee pierwszy raz mam taką sytuację, w której nie wiem co powiedzieć,nie wiem jak zagadać do laski, która mi się podoba ! Ogarnij się Styles ! - skarciłem się w duchu.
Byłem już o krok od zamawiającej drinka, dziewczyny.

                                                                       ~~*~~
Podeszłam do baru w celu napicia się czegoś, a Jason w tym czasie poszedł do toalety. Po chwili poczułam czyjąś ciepłą dłoń na ramieniu.. odwróciłam sie a tam ? Ujrzałam osobę, której na pewno się tu nie spodziewałam, i o której od wcześniejszego spotkania zdążyłam zapomnieć.
Tak, Styles. To był on.
-Czy mogę prosić panią do tańca ? - szepną wprost do mojego ucha, a po ciele przeszły mnie ciarki. Poczułam ciepło rozchodzące się po całym ciele, w brzuchu, jakby coś buzowało ? Tak to chyba dobre określenie. Co jak, co, ale czym było to spowodowane ? Nie wiem. Wiem tylko tyle, że wcześniej doświadczyłam, tego uczucia.
Mimo wszystko, uśmiechnęłam się i podałam mu rękę. Pociągnął mnie delikatnie za sobą, na sam środek.
Dopiero teraz zorientowałam się, że leci wolny kawałek. PIOSENKA
Ta piosenka. Chyba jedna z najbardziej romantycznych, jaki znam, a jednocześnie jedna z moich ulubionych.
Zawiesiłam ręce na jego szyi. Widziałam, że nie był zbyt pewny tego by złożyć ręce na moich biodrach.
To nie jest ten sam Styles.- pomyślałam.
On był nieśmiały. Tak nieśmiały. Zatkało mnie.
Położył swoje duże dłonie, na moich biodrach. Znowu fala ciepła przeszła przez całe moje ciało.
Chłopak w pewnym momencie spojrzał mi w oczy. To było niesamowite, ekscytujące ... i romantyczne jak cholera. Myślałam, że się utopię. Dosłownie. Te szmaragdowe tęczówki, po raz kolejny zakochiwałam się w nich na nowo.
Zakochiwałam ? Zakochuję ? Co ja mówię. Wróóóóć !
Nie wiem ile czasu tak trwaliśmy, ale było to w pewnym sensie przyjemne. W pewnym sensie ? To było cholernie przyjemne.
Nagle Lokowaty, ukazał swoje dołeczki i zdecydowanym ruchem przybliżył moje ciało do siebie. Czułam jego oddech na swojej szyi.  Oddech chłopaka, był niespokojny, czułam szybsze bicie jego serca.
Nagle swoim aksamitnym głosem i tą zniewalającą chrypką wyszeptał mi do ucha :

                                                           "You're beautiful. You're beautiful. 

                                                             You're beautiful, it's true. 
                                                             I saw your face in a crowded place, 
                                                             And I don't know what to do..."


                                                                      ~~*~~

No siemaaa ! :D Rozdziaaał planowany był na poniedziałek, ale miałyśmy urwanie głowy ...  ; / Aleeeee mamy nadzieję, że rozdział się spodoba, bo dla nas osobiście może być ... :D xd Tooo dooo zobaczyskaaaa !! KOCHAMY WAS ;* 

                                                                    K&A

9 komentarzy:

  1. Jak romantycznie *-*




    G. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. dalej dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ehe, To Było Romantyczne, Zajebiste i Takie Mrrr... . Chcę następny i To Szybko *.* :**


    PS CHYBA WZIĘŁAM ZA DUŻO HARIBOO XD

    OdpowiedzUsuń
  4. Świeeetny ! Następny poproszę *.*
    @start_without_u

    OdpowiedzUsuń
  5. Romantyko <3


    Następny poproszę ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Booże jak romantycznie :) ♥ Ta piosenka jest świetna:) No i Harry się w końcu odważył :)
    A Louis chyba lubi go denerwować, bo ten pocałunek i w ogóle :)
    Bardzo się cieszę z tego rozdziału i już nie mogę się doczekać następnego <3 Pozdrawiam <3 ( prooszę dodajcie jak najszybciej ) ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Jej!! Rozdział znakomity :) Bardzo mi się podoba :) Macie talent dziewczyny :) Nie mogę się doczekać następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Awww cudowny ! Romantyko *_* Mam dla was, pewną wiadomość . Mam wrażenie, że ktoś, kopjuje wzoruje się na waszym opowiadaniu. Jest strasznie podobna treść i wgl. http://my-dream-my-obsesioon.blogspot.com Sprawdźcie sobie. Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za miłe komentarze, to naprawdę pobudza do dalszego pisania ! :) Co do sprawy z tym blogiem podobnym do naszego to dziękujemy za informację.. i na pewno to sprawdzimy ! :)

      Usuń